Warszawa, Anonse towarzyskie kobiet > Szukam sponsora

"jest w tym jakaś niewytłumaczalna przyjemność"

Witam Panów,

Być może część, być może znaczna, być może większość uzna,że umieszczenie tutaj mojego ogłoszenia to pomyłka... istnieją przecież sympatie.pl, darlingi.pl i inne pl. No nic...do rzeczy. Obserwuję ten profil od jakiegoś czasu ( założę się że tak czyni też wielu, którzy przenigdy nie umieszczają anonsów, ba, nawet nie odpisują, po prostu monitorują). Jest w tym jakaś niewytłumaczalna przyjemność... Nie jestem typem ani walczącej feministki, ani zbyt uległej dziewczynki.. za to chciałabym zrzucić ten wieczór w jakiś sposób ,,inaczej'' ( tak, tak jestem studentką, studiuję zwyczajowo namiętnie i pilnie, i stąd też nie mam za dużo czasu na rozwijanie znajomości, choć niektórzy powiedzieliby,że to wyłącznie egoizm). Jak? Wyjdźmy razem na drinka lub piwo lub co będziemy chcieli, porozmawiajmy( bo warto rozmawiać;)), potańczmy (jeżeli lubisz) i zobaczymy...Nie zakładam, że ma się skończyć w wyznaczony sposób i Ty też proszę, nie zakładaj. Być może to spontaniczne spotkanie zakończy się ,,układem''( wzdłuż i wszerz ten podtekst polityczny, przepraszam... schorzenie zawodowe;)), być może jednym wieczorem. Jeżeli masz prostszy scenariusz, to ja jestem w wyższym stopniu skomplikowana..
Kilka słów o mnie : Zgrabna, atrakcyjna, 22- letnia studentka,oczytana, z ironicznym niejednokrotnie poczuciem humoru i potrafiąca je uznać u partnera, z pasjami i zainteresowaniami.
Zależy mi żebyś był ciekawym człowiekiem, miał swoje zainteresowania i pasje, opanowanie do siebie i innych!, zaciekawienie poznawania i ,, nieznośną lekkość bytu''.
Napisz, proszę, kilka słów o sobie, będzie nam łatwiej:).
Bardzo racz o zdjęcie, odwdzięczę się tym samym. Czy to dobrze czy źle, namiętność zaczyna się od wyglądu, a bez unoszącej się w powietrzu chemii ten wieczór nie będzie nasz;)
Pozdrawiam,
Me